Może rzucić wszystko i uciec w Bieszczady? To by nie była wcale taka zła myśl. Zostawić za sobą moknące miasta, niewyspanych ludzi i problemy. Z drugiej strony od naszej codzienności oraz własnych demonów nie ucieka się zmieniając miejsce, tylko konfrontacja i praca nad sobą pomagają coś zmienić. Coś NAPRAWDĘ zmienić.

Jesienna codzienności – jak ją przetrwać i nie tylko?

Dzwoni budzik, to chwila, w której zaczyna się wszystko. Masz ten jedyny w swoim rodzaju czas, który możesz wykorzystać tak jak chcesz. Od Ciebie zależy, jak będzie.  Nie masz innego – wczoraj, ani jutro nie istnieją. Jest tylko teraz.

Chwila, kiedy zrywasz się z łóżka, obudzona wysokimi dźwiękami melodyjki wygrywanej w Twoim telefonie to czas decyzji, czy znów powiesz sobie – o nie pada, nie chce mi się, nie mam siły, nie chce tego kolejnego dnia, czy może jednak ustalisz sama ze sobą, że ten dzień to szansa, jeśli nie na zdobycie przysłowiowego MontEverestu, to może chociaż możliwość dobrego dnia, który przyniesie uśmiech, ciekawą rozmowę, dobrą kawę, telefon od mamy, zakończenie projektu.

Od Ciebie zależy czy zobaczysz szansę – na spacer wśród jesiennych liści, pędząc na autobus do pracy. Chwilę niezobowiązującej rozmowy przy kawie w kuchni, powiedzenie sobie – jesteś piękna- przy porannym makijażu. Te małe okruchy czasu dobrze wykorzystanego rosną w lawiny dobrych dni, a jeszcze lepiej zamieniają się w nastawienie, w którym ideą przewodnią jest możliwość i szansa.

Co robić jesienią – zwyczajna szarość czy perłowy blask?

Zmiany pogody, spadająca temperatura, krótsze dni to czynniki, które powodują, że jesień może być niezbyt przyjemna. Podobnie jak codzienność, przecież codziennie trzeba chodzić do pracy lub wypełniać określone obowiązki, ogarniać świat.

A jednak dla niektórych, jesień to najlepsza pora roku – pełna kolorów, smaków, zapachów, możliwości włożenia ciepłych swetrów, aromatycznych herbat, wesołych rozmów. To czas refleksji i możliwość nowego naładowania energii. Dla innych tak wygląda życie, mimo trudności, widzą szansę, a każdemu teraz nadają znaczenie, bo wiedzą, że to jedyne co mamy. Może Ty już wiesz co robić jesienią, aby to był dobry czas?

Jak wykorzystasz swoje jesienne teraz? Widzisz szanse czy trudności?

P.S. Trochę mnie nie było, a raczej bardzo długo, ze względu na sprawy zawodowe, natłok obowiązków musiałam wstrzymać się z rozwojem strony. W chwili obecnej pozmieniałam kilka rzeczy w swoim życiu, szukam odpowiedniej ścieżki, którą chce podążać. Wiem, że jednym co jest dla mnie ważne to bycie psychologiem i pisanie tego bloga (priorytety – dlaczego są ważne). Dzielenie się przemyśleniami, doświadczeniem i wiedzą. Zapraszam, mam nadzieję, że będziecie ze mną.