Miłość do siebie – jak ją praktykować? Pobierz bezpłatny kalendarz
miłość do siebie

Miłość do siebie – jak ją praktykować? Pobierz bezpłatny kalendarz

Miłość do siebie – co czujesz, jak czytasz te słowa? Zaskoczenie, złość, niedowierzanie, radość, ukojenie? Mogą się w Tobie budzić różne uczucia, w zależności od tego, w jakim momencie życia jesteś i co myślisz o sobie. Wyobraź sobie, jak ta miłość do siebie może wyglądać? Jak się objawia? Co do siebie mówisz, jak się traktujesz? Chcę Ci pokazać, jak ważne jest to, jaka jesteś dla siebie i jak mocno wpływa to na Twoje relacje, życie zawodowe, samopoczucie. I chce Ci dać Coś, co pomoże Ci praktykować miłość do siebie każdego dnia.

Jak miłość do siebie wpływa na nasze życie?

Dobre myślenie na dzień dobry

Poranek, Ty zaspana wstajesz, w pędzie robisz śniadanie dzieciom, próbujesz ich namówić, aby się ubrały, witasz się w przelocie z partnerem/partnerką i lecisz do pracy. Bez sekundy dla siebie, w pośpiechu, zdenerwowaniu, niedoczasie. Po nocy, która była za krótka na zregenerowanie, bo położyłaś się po północy. Takie poranki, to często codzienność wielu kobiet.

Jednak możesz wprowadzić do niego jedną małą zmianę na początek i nie, nie jest to wcześniejsze wstawanie. Ale coś, co możesz zrobić jeszcze w łóżku – kiedy się obudzisz, a budzik skończy grać swoją potępieńczą melodię – wzbudź w sobie jedną myśl – „Jestem dobra, jestem ważna, zasługuję na to, co dobre”. Kilka małych słów, jedno zdanie, które krok po kroku pomaga zmieniać to, jak wygląda Twój poranek, dzień i życie.

„Od jakości Twojego myślenia zależy, jakość Twojego życia”.

  • Co się dzieje, kiedy nastawiasz się na pozytywne przesłanie od samej siebie?
  • Inaczej zaczynasz patrzeć na swoje dzieci – masz do nich więcej empatii.
  • Widzisz swojego męża/partnera/partnerkę i kierujesz do niego uśmiech, bo potrafisz sobie wyobrazić, że jemu też jest trudno i jest zmęczony.
  • Masz większą gotowość na wyzwania, bo wierzysz, że sobie z nimi poradzisz.

Ty i relacje z bliskimi

Kiedy kierujesz miłość do siebie, czyli zauważasz i odpowiadasz na swoje potrzeby, słuchasz ciała, pielęgnujesz wspierające myśli – zmienia się nie tylko Twoje myślenie, ale też nastawienie do innych osób. W Twojej głowie robi się przestrzeń, która zachęca do bliskości, troski, uważności na drugą osobę. W myśl podejścia Marshalla Rosenberga (Porozumienie bez przemocy), zaczynasz z empatią i szacunkiem odnosić się do drugiej osoby, a to wraca do Ciebie ze zdwojoną siłą i zachęca do szukania porozumienia, do zmiany perspektywy i szukania takiego rozwiązania, które będzie sprzyjające dla wielu osób.

miłość do siebie

Czasami chcemy, żeby to inni się zmienili, zrobili coś dla nas, dali nam to, czego potrzebujemy. Niestety, domaganie się tego, prośby i groźby, jeśli już działają, to na krótką metę. Jednak mamy coś, co może sprawić, że nasze relacje ulegną, poprawię – nasze podejście, to co robimy, jak się zachowujemy wobec bliskiej nam osoby. Kiedy robimy herbatę nie tylko dla siebie, ale też dla drugiej osoby, przynosimy z zakupów ulubiony produkt lub zapraszamy na wspólny spacer – mamy szansę na wzmocnienie relacji. Szczególnie kiedy to robimy z intencją, że zależy nam na drugiej osobie, a nie dlatego, że chcemy, aby ona nam się zrewanżowała.

Tu zachęcam do małej refleksji, dlaczego się zgadzamy na pomoc drugiej osobie? Dlaczego o nią dbamy? Uświadomienie i zrewidowanie własnych motywów sprzyja oczyszczeniu atmosfery i wzmocnieniu relacji.

„Sukces to kochanie siebie, kochanie tego, co robisz i kochanie tego, jak to robisz.”
Maya Angelou

Miłość do siebie, czyli bądź dla siebie dobra

Relacja z samą sobą to budowanie kawałek po kawałku pięknego domu. To Ty, wiesz, jak chcesz, żeby on wyglądał, wiesz, na czym Ci zależy, co chcesz, a czego nie. Tylko czasami w pędzie życia, zapominamy, żeby na siebie popatrzeć, naprawić ten przeciekający dach lub zrobić gruntowne porządki, bo może to, co zbierałaś w swoim wewnętrznym domu przez lata, już nie jest Ci potrzebne i tylko zawadza.

Dawanie sobie miłości to taka uważność na to, co ja w tym domu mam, co mi służy i pomaga, a czego chcę się poznać, bo tylko niszczy i psuje to, co dla mnie ważne. Kiedy czujesz, że brakuje Ci kontroli w życiu, że swój czas poświęcasz innym, że gonisz od jednego obowiązku do drugiego – zatrzymaj się.

  • Zapytaj siebie – czego potrzebuję? Co chcę dla siebie zrobić?

I żeby wcielić w życie plan dbania o siebie i ukochania siebie – chcę Cię zachęcić do małego wyzwania, do pobrania Kalendarza UKOCHAJ SIEBIE – selfcare luty, aby przez 29 dni dawać sobie małe dowody miłości do siebie. Czasami są to rzeczy do zrobienia, czasami małe drobiazgi wpływające na myślenie, czasami drobne wyzwania. Jednak mają wspólny cel – mają nakierować Twoją uwagę na Ciebie samą.

Każdego dnia masz jedno hasło, które możesz dowolnie zinterpretować. Mi zależy na tym, aby Cię na chwilę zatrzymać, aby zachęcić Cię do popatrzenia z miłością do siebie i zadbania o swoje potrzeby,tak jak potrafisz i możesz w danym momencie.

  • Na moim kanale na Instagramie @paulinapsycholog będę publikować codziennie jedno zadanie i pokazywać jak je interpretuję u siebie i jeśli mnie oznaczysz @paulinapsycholog to bardzo chętnie pokażę jak Ty dbasz o siebie z miłością.

Użyj hasztagów: #KalendarzUkochajSiebie #WyzwanieSelfcareLuty

Pobierz kalendarz i zadbaj o siebie z miłością i troską.

Co Ci da korzystanie z kalendarza?

  • będziesz bardziej zadowolona z życia,
  •  odkryjesz rzeczy, które sprawiają Ci radość,
  •  popatrzysz na siebie z czułością i dostrzeżesz piękną osobę,
  •  doświadczysz wielu znaczących momentów dobra i pozytywnych emocji,
  •  postawisz sobie wyzwanie, wzmocnisz swoją wytrwałość,
  •  będziesz praktykować uważność na swoje potrzeby i emocje,
  •  łatwiej będziesz zaspokajać swoje potrzeby, a to przełoży się na Twoje relacje, poziom energii i chęć do życia,

Każda mała rzecz, którą zrobisz dla siebie, buduje lepszą relację, Twoje poczcie własnej wartości, lepsze myślenie o sobie, a to zmienia życie.

„Ty sam, jak wszyscy w całym wszechświecie, zasługujesz na swoją miłość i uczucie.”
Budda

Przeczytaj też: